Alior Bank

taras w stylu boho

Taras w stylu boho 

 

Masz taras, balkon albo nawet kawałek ogródka i zastanawiasz się, jak go urządzić, żeby naprawdę chciało się tam spędzać czas? Styl boho to propozycja dla tych, którzy nie lubią sztywnej elegancji i katalogowych aranżacji. To luz, swoboda, kolory ziemi, naturalne materiały, mnóstwo roślin i dodatków. Nie musisz wydawać fortuny. Wystarczy trochę wyobraźni, kilka poduch, światełek, plecionek i już masz swoją własną oazę relaksu.

W tym artykule pokażemy Ci, jak stworzyć taras w stylu boho - taki, na którym nie tylko posiedzisz z książką, ale też poczujesz się jak na wakacjach, nawet jeśli za balustradą widać niekoniecznie ciekawy krajobraz.

 

Czym jest styl boho?

Czym właściwie jest ten cały styl boho i dlaczego zawojował nasze balkony, tarasy, ogrody, a nawet wnętrza? Boho, czyli skrót od "bohemian", to mieszanka luzu, natury i twórczego nieładu. Nie ma tu sztywnych zasad, symetrii i nadęcia. Jest za to mnóstwo naturalnych materiałów, kolorów ziemi, plecionek, makram, lampionów, roślin i ogólnie wszystkiego, co pozwala poczuć się jak na wakacjach bez wychodzenia z domu.

Styl boho to wolność w najczystszej postaci. Możesz łączyć stare z nowym, gładkie z wzorzystym, drewniane z wiklinowym, kupione zrobione własnoręcznie. Nie liczy się perfekcja, liczy się klimat, miękkość i to, że po wejściu na taki taras człowiek od razu czuje, że może tu zrzucić buty i problemy.

A co najważniejsze - styl boho pasuje zarówno do dużych tarasów, jak i tych całkiem niewielkich. Wystarczy kilka przemyślanych dodatków, by z betonu zrobić coś, co bardziej przypomina Bali niż balkon na czwartym piętrze.

Alior Bank

 

Meble - drewniane, rattanowe, albo własnoręcznie robione z palet

Boho nie lubi plastikowej masówki z marketów. Lubi za to naturalność, lekkość i drugie życie rzeczy. Dlatego na tarasie w tym stylu najlepiej sprawdzą się meble drewniane, rattanowe lub bambusowe. Możesz kupić gotowe zestawy wypoczynkowe, albo zbudować własny z europalet. Palety to boho-złoto. Wystarczy kilka poduszek i pokrowców w etniczne wzory, by stworzyć stylową sofę, która wygląda jakby kosztowała majątek, a w rzeczywistości ... kosztowała dwa popołudnia i trochę farby.

Krzesła? Najlepiej plecione. Fotel? Może być bujany, a może hamakowy, na stelażu lub wiszący z sufitu albo z pergoli. Stolik? Nie musi być klasyczny. Może to być skrzynia po jabłkach, duży pień drzewa albo betonowy blok przykryty deską. Im mniej typowo, tym lepiej. Styl boho uwielbia meblowe niespodzianki.

A co z dywanem? Tak, na zewnątrz też się da! Tkaniny odporne na warunki pogodowe znajdziesz już w wielu sklepach, a wzorzysty dywanik na tarasie od razu ociepli całą przestrzeń i doda jej "wnętrzarskiego" sznytu.

taras

 

Tekstylia, rośliny i dodatki

Nie ma stylu boho bez tekstyliów - to one robią największą robotę. Na zewnątrz warto mieć całą armię poduszek, koców i narzut w naturalnych barwach, z frędzlami, haftami albo geometrycznymi wzorami. Świetnie sprawdzą się beże, brązy, biel, zgaszona zieleń, odrobina turkusu, ale też różne orientalne akcenty - jeśli tylko pasują do reszty.

Rośliny? Obowiązkowo. Dużo, zielono, gęsto! Im więcej roślin, tym lepiej - nie muszą być idealnie dobrane ani równo ustawione. Możesz stworzyć zieloną dżunglę w donicach, powiesić makramowe kwietniki, rozstawić zioła na skrzynkach albo zbudować pionowy mini-ogródek. Rośliny nie tylko dodadzą życia i zapachu, ale też odgrodzą Cię od ciekawskich spojrzeń sąsiadów.

Dodatki? Tu się dzieje najwięcej. Lampiony, latarenki, świeczki zapachowe, girlandy z żarówkami, wszystko, co świeci wieczorem, tworzy nastrój jak z letniego festiwalu. Makramy, pióra, muszle, plecione kosze, afrykańskie maski, pamiątki z wakacji - każdy z tych przedmiotów może być elementem boho kompozycji. Styl boho uwielbia różnorodność.

Choć styl boho narodził się już w XIX wieku jako wyraz życia artystycznej bohemy, to właśnie festiwal Coachella pomógł mu wrócić na salony - tym razem w wersji modowej i wnętrzarskiej.

 

Boho DIY - twórz, przerabiaj, nie kupuj za dużo

Nie musisz mieć wielkiego budżetu, żeby stworzyć piękny taras. Styl boho aż się prosi o DIY. Zrób sam lampiony ze słoików i sznurka, uszyj poszewki na poduszki ze starych obrusów albo zrób dekorację ścienną z piór, koralików i patyka znalezionego w lesie. Nawet stary fotel z PRL może dostać nowe życie ... wystarczy go pomalować i dodać poduchę z lnu albo juty.

Lubisz majsterkować? Możesz zrobić pergolę z desek, na której zawiesisz lampki lub zasłony. A może stworzysz własny stoliczek z betonowego kręgu ogrodowego i drewnianej płyty? Możliwości jest mnóstwo, a satysfakcja z używania rzeczy, które samodzielnie stworzyłeś - bezcenna.

Boho inspiruje do twórczego podejścia - nie musisz mieć wszystkiego idealnie dopasowanego. Wystarczy, że rzeczy będą miały klimat. Czasem lepiej kupić coś na pchlim targu niż w sieciówce. A czasem wcale nie kupować, tylko znaleźć coś w garażu lub na strychu.

Makramy to nie wymysł Instagrama. To sztuka wiązania sznurków znana od czasów starożytnych. W Europie szczególnie popularna była w średniowieczu i powróciła w XX wieku wraz z modą na rękodzieło.

Alior Bank

 

Światło, dźwięk, klimat - czyli magia letnich wieczorów

Ostatnia, ale wcale nie najmniej ważna sprawa ... atmosfera. Taras boho to nie tylko miejsce do siedzenia. To miejsce do życia, picia herbaty, czytania książek, grania w planszówki, gapienia się w niebo i oczywiście spędzania ciepłych wieczorów.

Zadbaj o odpowiednie światło - lampki solarne, girlandy z żarówek typu Edison, świeczki w latarenkach. Możesz też zawiesić lampę ogrodową na długim kablu albo stworzyć nastrój przy pomocy lampek na baterie, nie potrzebujesz do tego prądu ani specjalnych instalacji.

Dźwięk? Zrób sobie mini zestaw grający albo użyj głośnika Bluetooth - puszczając spokojną muzykę, szum fal albo dźwięki natury. Taki dźwiękowy krajobraz robi niesamowitą robotę i potrafi zmienić zwykły taras w małe uzdrowisko.

Warto pomyśleć o kąciku relaksu. Mata do ćwiczeń, huśtawka, wiszący hamak czy leżanka pod baldachimem. To wszystko sprawia, że Twój taras to nie tylko miejsce na grilla, ale prawdziwa strefa odpoczynku. A przecież o to w tym wszystkim chodzi.

Styl boho daje pełną swobodę - nie potrzebujesz zgody architekta wnętrz, by stworzyć coś przytulnego, pięknego i trochę innego niż wszystko dookoła. Zrób to dla siebie. Usiądź wśród poduszek, otulony światłem girlandy, z ulubioną herbatą w ręku. Taki taras to nie tylko dekoracja - to azyl do wyciszenia się.

 

Zostań z nami na dłużej, inne artykuły też są ciekawe:

Dodaj komentarz

Guest

Wyślij

Promocje