Alior Bank

Panele laminowane a winylowe

Panele

 

Podłoga to coś, na co patrzysz codziennie. Chodzisz po niej, sprzątasz ją, kładziesz dywan, stawiasz meble. Dlatego wybór materiału ma znaczenie ... i to większe, niż mogłoby się wydawać. Na rynku dominują dziś dwa rozwiązania: panele laminowane i panele winylowe. Oba rodzaje mają swoich zwolenników, oba też potrafią zaskoczyć – wyglądem, trwałością, ceną. Ale który typ wybrać? Sprawdźmy to zatem.

 

Najważniejsze fakty

  • Panele winylowe są całkowicie wodoodporne, laminowane – tylko krótkotrwale odporne na wilgoć.
  • Laminowane mają rdzeń z płyty HDF; winylowe z PVC (tworzywa sztucznego).
  • W klasach odporności: laminat – AC4/AC5, winyl – warstwa użytkowa ≥ 0,3 mm.
  • Winyl lepiej przewodzi ciepło – nadaje się lepiej na ogrzewanie podłogowe.
  • Laminat jest zwykle tańszy, ale wymaga ostrożności przy kontakcie z wodą.
  • Do kuchni i łazienki lepszy wybór to winyl – odporność na zachlapania, brak puchnięcia.
  • Winyl bywa bardziej miękki i cichszy w użytkowaniu, laminat – twardszy i odporniejszy na rysy w niektórych modelach.

 

Panela czy panelu?

A zanim zaczniemy – mała językowa ciekawostka. Wiele osób zastanawia się, jak poprawnie mówić: "nie mam panela" czy "nie mam panelu"? Poprawna forma to panelu. Słowo „panel” odmienia się tak jak „stół” – czyli mówimy: „kolor panelu”, „dotknij panelu”, „brak panelu”. W mowie potocznej często słyszy się „panela”, ale to niezgodne z zasadami języka. Choć trzeba przyznać, że w sklepie budowlanym pewnie każdy zrozumie, co masz na myśli.

 

Czym różnią się panele laminowane od winylowych?

Na pierwszy rzut oka mogą wyglądać bardzo podobnie. Jednak to tylko pozory.

Panele laminowane zbudowane są z płyty HDF, czyli sprasowanych włókien drzewnych. Na wierzchu znajduje się nadruk imitujący drewno i warstwa ochronna z żywicy. To właśnie ta warstwa decyduje o odporności na ścieranie.

Panele winylowe to zupełnie inna historia. Nie mają nic wspólnego z drewnem – są w całości z tworzywa PVC, warstwowego i elastycznego. Dzięki temu są cieńsze, bardziej odporne na wodę i nie zmieniają kształtu pod wpływem wilgoci.

Można więc powiedzieć, że laminat to bardziej "drewniana" opcja, a winyl to "nowoczesna" alternatywa z plastiku ... tylko dużo lepiej wyglądająca. W praktyce oba typy mają wspólny cel – imitować naturalne drewno, ale różnią się sposobem, w jaki to robią.

Pierwsze panele laminowane pojawiły się już w latach 80., a winylowe – dopiero później, gdy technologia pozwoliła uzyskać realistyczny wygląd drewna. Dziś różnice wizualne są minimalne. Dopiero dotyk lub test z wodą ujawnia, kto jest kim.

Jeśli zależy Ci na twardej, stabilnej podłodze, laminat daje wrażenie solidności. Jeśli wolisz coś cieplejszego i bardziej miękkiego pod stopami – winyl może Cię mile zaskoczyć.

 

Które panele są trwalsze – laminowane czy winylowe?

Trwałość to temat rzeka. W teorii oba rodzaje mogą przetrwać kilkanaście lat, ale wszystko zależy od warunków użytkowania.

Panele laminowane są twarde, odporne na ścieranie, ale nie lubią wilgoci. Nawet niewielka ilość wody, jeśli wniknie w szczeliny, może spowodować pęcznienie płyty HDF.

Z kolei panele winylowe to prawdziwi twardziele, jeśli mówimy o wilgoć i zabrudzenia. Są wodoodporne, a ich powierzchnia nie wchłania cieczy. Można po nich przejechać mopem, a nawet rozlać coś – i nic się nie stanie. Do tego są odporne na wgniecenia i nie pękają, nawet gdy upadnie na nie coś ciężkiego.

Nie znaczy to jednak, że winyl jest niezniszczalny. Głębokie zarysowania, ostre przedmioty czy źle dobrane środki czyszczące potrafią zostawić ślady. Ale w codziennym użytkowaniu wypada lepiej niż laminat.

Warto dodać, że nowoczesne panele winylowe mają tzw. warstwę użytkową – im grubsza, tym większa odporność. Jeśli wybierasz panele do miejsca o dużym ruchu (np. korytarz, salon), szukaj tych z warstwą minimum 0,3 mm.

Z kolei panele laminowane często opisuje się klasą AC – im wyższa liczba, tym większa odporność na ścieranie. W domu wystarczy AC4, ale do biura czy sklepu lepiej AC5.

 

Odporność na wodę i wilgoć

To jedna z największych różnic między panelami laminowanymi a winylowymi. I właśnie tu wiele osób podejmuje decyzję o zakupie. Nawet jeśli podłoga wygląda podobnie, jej zachowanie po kontakcie z wodą może być zupełnie inne.

Panele laminowane mają warstwę ochronną, która przez pewien czas zatrzymuje wodę, ale tylko przez chwilę. Jeśli rozlejesz coś i nie wytrzesz od razu, woda wniknie w szczeliny, a płyta HDF zacznie pęcznieć. Nie zawsze widać to od razu, czasem dopiero po kilku dniach pojawiają się wybrzuszenia. Dlatego laminat nie jest najlepszym pomysłem do pomieszczeń, w których często bywa wilgotno – jak kuchnia, łazienka czy pralnia.

Nowoczesne wersje, tzw. panele laminowane wodoodporne, mają lepsze zabezpieczenia krawędzi i powłoki hydrofobowe. Nie znaczy to jednak, że można w nich urządzać kąpiel. Odporność oznacza raczej "spowolnienie wchłaniania", a nie pełną szczelność.

Z kolei panele winylowe są zupełnie inną bajką. Tu woda nie ma czego szukać. Materiał PVC nie nasiąka, nie pęcznieje i nie zmienia kształtu. Można je układać nawet w łazience, a niektórzy montują je także na ścianach jako alternatywę dla płytek.

To duża przewaga winylu. Jeśli w domu masz dzieci, psa albo często coś się rozlewa – podłoga winylowa wybaczy Ci naprawdę sporo. A gdy chcesz ją umyć mopem parowym? Proszę bardzo – nic jej się nie stanie.

Warto jednak uważać na podłoże. Niektóre winyle montuje się "na klik", inne klei do posadzki. W tym drugim przypadku trzeba zadbać, by powierzchnia pod spodem była sucha i równa. Woda pod klejem to zły pomysł, bo może z czasem rozwarstwić całość.

W skrócie:

  • Laminat – odporny na krótkotrwały kontakt z wodą, ale nie lubi wilgoci.
  • Winyl – całkowicie wodoodporny, idealny do kuchni i łazienek.

panele winylowe

 

Czyszczenie i pielęgnacja

Każda podłoga potrzebuje odrobiny troski. Ale to, ile tej troski wymaga, zależy właśnie od rodzaju paneli.

Panele laminowane najlepiej czyścić lekko wilgotnym mopem. Nie wolno ich zalewać wodą – to najczęstszy błąd. Lepiej przetrzeć powierzchnię dobrze odciśniętą szmatką, ewentualnie użyć płynu przeznaczonego specjalnie do paneli laminowanych. Takie środki chronią warstwę wierzchnią i nie zostawiają smug.

Trzeba też uważać na rysy. Choć laminat jest twardy, ostre drobiny piasku czy kamyczki z butów potrafią go porysować. Dlatego warto mieć wycieraczkę przy drzwiach i filcowe podkładki pod meblami.

Panele winylowe to w tej kategorii łatwiejszy przeciwnik. Można je myć mopem, wodą, a nawet delikatnym detergentem. Nie boją się wilgoci, więc czyszczenie jest proste i szybkie. Co więcej – winyl nie chłonie zabrudzeń, więc plamy schodzą bez problemu.

Niektórzy producenci zalecają nawet stosowanie mopów parowych, bo wysoka temperatura dodatkowo dezynfekuje powierzchnię. Trzeba tylko upewnić się, że dany model paneli to wytrzyma – nie każdy zniesie temperaturę powyżej 100°C.

Zaletą winylu jest też to, że nie wymaga żadnej impregnacji. W przypadku laminatu niektórzy producenci zalecają od czasu do czasu konserwację środkami ochronnymi, by odświeżyć połysk i uszczelnić powierzchnię.

Pod względem wygody utrzymania w czystości winyl wygrywa bez dwóch zdań. A jeśli zależy Ci na naturalnym wyglądzie drewna, laminat nadal ma swoje miejsce – tylko wymaga trochę więcej ostrożności.

 

Panele do kuchni i łazienki – laminat czy winyl?

Kuchnia i łazienka to dwa miejsca, które najczęściej wystawiają podłogę na próbę. Woda, para, tłuszcz, zmiany temperatury – wszystko to sprawia, że wybór paneli w tych pomieszczeniach nie może być przypadkowy.

Panele laminowane przez długi czas były odradzane do takich wnętrz. I słusznie – jeszcze kilka lat temu nasiąkały jak gąbka, a po paru miesiącach od montażu potrafiły się rozwarstwiać. Dziś sytuacja wygląda nieco lepiej. Na rynku pojawiły się wersje laminatów wodoodpornych, które radzą sobie lepiej z wilgocią. Mają specjalnie zabezpieczone zamki i powłoki ochronne. Producent potrafi dać nawet gwarancję 24 godzin odporności na wodę.

Czy to dużo? Wystarczająco, by przetrwać przypadkowe rozlanie, ale nie tyle, by czuć się bezpiecznie, gdy woda stoi dłużej. Jeśli więc planujesz laminat w kuchni – warto wybrać taki z wyższej półki i zainwestować w dobre uszczelnienie fug.

W łazience to jednak inna historia. Tu para wodna i kałuże to codzienność. Nawet najlepszy laminat może nie dać rady. Dlatego jeśli chcesz mieć spokój na lata, panele winylowe będą lepszym wyborem. Są całkowicie odporne na wodę i wilgoć, a do tego ciepłe w dotyku. To ważne, bo w łazience często stąpasz boso.

Kolejna przewaga winylu to możliwość montażu na ogrzewaniu podłogowym. PVC bardzo dobrze przewodzi ciepło, więc szybciej ogrzewa pomieszczenie. Laminat też się nadaje, ale potrzebuje większej ostrożności – zbyt wysoka temperatura może go odkształcić.

A co z wyglądem?

Tu trudno wskazać faworyta. Dzisiejsze panele winylowe potrafią perfekcyjnie imitować drewno, kamień czy beton. Wiele osób nie jest w stanie odróżnić ich od prawdziwych desek. Laminat też ma swoje zalety – potrafi odbijać światło i nadać wnętrzu elegancji. Różnice w estetyce są więc głównie kwestią gustu.

Pod względem praktycznym jednak – w miejscach narażonych na wilgoć wygrywa winyl. Można go położyć nawet pod prysznicem typu walk-in, bez ryzyka puchnięcia.

 

FAQ – najczęściej zadawane pytania

Czy można położyć laminat w łazience?
Można wybrać warianty laminatu z wyższą odpornością, ale standardowy laminat długo nie znieść wilgoci i może się uszkodzić.

Czy winyl sprawdzi się na ogrzewaniu podłogowym?
Tak – winyl dobrze przewodzi ciepło, dzięki czemu ogrzewanie podłogowe działa efektywniej.

Jak odróżnić dobry panel winylowy od słabego?
Zwróć uwagę na grubość warstwy użytkowej i zabezpieczenia brzegów – im lepsze, tym lepsza trwałość.

Czy laminat się rysuje?
Tak – drobinki piasku, ostre nóżki mebli mogą zostawić rysy, szczególnie w tańszych modelach.

Jak szybko reagować na rozlaną wodę?
Im szybciej postąpisz – tym lepiej. Z winylem masz większą tolerancję, z laminatem – minimum.

Czy wygląd paneli znacznie się różni?
Dziś niemal żaden – winyl potrafi realistycznie imitować drewno czy kamień, laminat też.

Czy panele można łatwo wymienić?
Tak – przy uszkodzeniu jednej deski można ją wyjąć (zwłaszcza w systemie „klik”) i zastąpić nową.

Materiał reklamowy.

Dodaj komentarz

Guest

Wyślij

Promocje